Tak się zastanawiam…
Wiadomo że panie lekkich obyczajów z roksy mało nie zarabiają. Nie wiem ile dziennie roksy mogą mieć klientów ale załóżmy prosty rachunek:
godzinka 200zł.
5 klientów dziennie – 1000zł na dzień.
Załóżmy że pracuje 20 dni w miesiącu – 20k na miesiąc.
Mocno uogólniłem, bo może mieć i mniej i więcej, w dodatku są też tacy co na całą noc biorą i płacą po kilka tys. zł ale mniejsza o to.
Chodzi o to że takie panie zarabiają no po prostu dużo.
Widząc jakie ten zawód przynosi dochody, można szybko się wzbogacić…
Dlaczego jestem mężczyzną! Nie chciałem się taki urodzić! Gdybym miał wybór zarabiałbym właśnie 20k miesięcznie, na rękę(prostytucja jest nieopodatkowana). A tak muszę odbierać telefony od Januszów w PZU..