Baba z wozu, koniu lżej

Drugi dzień spożywania alkoholu, Godzina 4:00 piszę właśnie pod natłokiem emocji oraz będąc pod wpływem alkoholu, więc skończyłem oglądać piękny polski romantyczny film pt.: planeta singli. Ten film był genialny głównie dzięki ponadczasowej roli Tomasza Karolaka. Dzieło to dało mi wiele do myślenia, aby w końcu znaleźć drugą połówkę, ale nie taką z monopolowego tylko […]

Fortuna kołem się toczy

Już wiele dni minęło od olania mnie przez Edytę, licznik po prawej stronie już dawno wybił 0:00 a ja jej nie spotkałem, ba, nie rozmawiałem na fb z żadną kobietą od tamtego czasu. Chciałbym w końcu mieć możliwość dać jakiejś kwiatka na 14 lutego, wiadomo, nie jakiegoś drogiego za 5zł, tylko bardziej ekonomiczną opcję, pragnę […]

Pogoń za pieniądzem

Tak się zastanawiam… Wiadomo że panie lekkich obyczajów z roksy mało nie zarabiają. Nie wiem ile dziennie roksy mogą mieć klientów ale załóżmy prosty rachunek: godzinka 200zł. 5 klientów dziennie – 1000zł na dzień. Załóżmy że pracuje 20 dni w miesiącu – 20k na miesiąc. Mocno uogólniłem, bo może mieć i mniej i więcej, w […]

Jedzenie w restauracji nie polecam

W miniony piątek udałem się do Pizzahut na happy hour. Lokal tego typu jak to w cebulandii Polsce bywa uznawany za dość ekskluzywny, gdzie zza oceanem jedzą biedacy. Dostałem menu, do wybory były dwie zupy, w związku z tym, że Polska to kraj kwitnącej cebuli była cebulowa i pomidorowa a raczej przecier z pomidorów. Wybrałem […]